Views: 167
W zeszłym tygodniu wykorzystałem wreszcie powiększenie strefy przybrzeżnej za pomocą znalezionych kamieni i wstawiłem kilka doniczek z roślinami. Oprócz starego grzybienia wsadziłem lotosa z akwarium (Lotos z akwarium nie przezimował), kosaćce, miętę wodną, niezapominajkę i jeszcze trzy karpie koi, które po aklimatyzacji zniknęły w głębinie.
Chodzi mi po głowie pomysł, żeby wpuścić do basenu kilka welonek, bo karpie niestety po wpuszczeniu okazały się nietowarzyskie i nie widuję ich nawet podczas karmienia. 🙁